Ładowarka solarna

Jeszcze kilka lat temu ładowarki solarne do telefonu były w przeważającej części tylko gadżetami, które nie działały nawet w połowie tak dobrze, jak obiecywali producenci. Olbrzymi panel, żenująca skuteczność. Dziś jednak technologia poszła do przodu i ładowarka solarna może mieć spory potencjał, ale – uwaga – nie każda. Znalezienie najlepszej ładowarki nie będzie wcale łatwe.

Nie tylko ładowarka – częściej powerbank

Na rynku dostępne są dwa konkurujące ze sobą rozwiązania: panele słoneczne z funkcją ładowania i powerbanki, które można naładować, korzystając ze słonecznej aury. Jeśli chodzi o pierwsze z akcesoriów, to są to zwykle składane panele o stosunkowo niedużej grubości, ale za to znacznej powierzchni. Ich wada jest oczywista: nie gromadzą energii, więc jeśli nie uda się naładować urządzenia od razu, to nie ma możliwości doładowania go ze wbudowanego ogniwa. Plusem natomiast będzie niewielka masa oraz powierzchnia ogniw słonecznych znacznie większa niż w przypadku powerbanków z panelem.

Właśnie ten drugi typ akcesoriów jest dziś najpopularniejszy. Wydaje się zresztą, że w wielu przypadkach jest obiektywnie bardziej praktyczny – powerbank ładuje się, korzystając ze wbudowanych paneli słonecznych, a zgromadzoną energię można wykorzystać w dowolnym momencie. Niestety, duża popularność takiego rozwiązania sprawia, że spora część dostępnych w sprzedaży produktów tej klasy nie jest warta swojej ceny.

Które z tych dwóch rozwiązań wybrać? Kiedy lepsza będzie przenośna ładowarka do telefonu z panelem słonecznym, a kiedy powerbank z ogniwami solarnymi?

  1. Ładowarka solarna do telefonu bez powerbanku to dobre rozwiązanie na przykład na biwak albo jako gadżet pozwalający ekologicznie doładować telefon w domu. Sam przyrząd jest przenośny, ale po rozłożeniu zajmuje dużo miejsca i trzeba po prostu dać mu chwilę, żeby naładował telefon. Stąd też raczej nie nadaje się na przykład na górskie wędrówki, nie wspominając o wycieczkach rowerowych, gdzie zwyczajnie nie ma jak rozłożyć panelu.
  2. Ładowarka solarna do telefonu z powerbankiem jest bardziej uniwersalna – można ją przypiąć do plecaka i ładować powerbank, a telefon podpiąć w dogodnym momencie. Niestety te urządzenia są cięższe i czasem trudno wcisnąć je do już mocno zapchanego plecaka. Z drugiej strony – panel jest niewielki i trzeba liczyć się z tym, że powerbank od czasu do czasu trzeba będzie doładować z sieci, jeśli słońca nie wystarczy.

Kryteria wyboru najlepszej ładowarki solarnej do telefonu

Wybrawszy już typ urządzenia, trzeba będzie skupić się na bardziej szczegółowych informacjach.

Szybkość ładowania

Producenci sprzętu dość dowolnie podchodzą do sposobu opisu szybkości ładowania telefonu przez swoje urządzenia. W ładowarkach najwyższej klasy często podawana jest ich moc. Im jest większa, tym szybciej naładowany zostanie smartfon. Normą w większości przypadków jest podanie natężenia prądu. I to też dobry sposób, ponieważ napięcie jest co do zasady równie 5V, to informacja o natężeniu jest wystarczająca do obliczenia mocy (P=U×I). W skrócie: im wyższe natężenie, tym lepiej. Minimalna sensowna wartość to 2A, czyli 10W mocy na wyjściu ładowarki.

Ilość wyjść

Poniekąd powiązana z poprzednią cechą jest ilość wyjść. W teorii bowiem im jest ich więcej, tym szybciej można naładować baterie wszystkich urządzeń. W praktyce pojawia się problem, ponieważ ładowarki z kilkoma wyjściami często mają moc podawaną łącznie na wszystkie. Tym samym z 10W robi się 5W przy dwóch podłączonych urządzenia. To może nie wystarczyć nawet do utrzymania aktualnego stanu baterii, o ładowaniu nie wspominając. Pewną nowością są cały czas solarne ładowarki do telefonu Quick Charge, które naprawdę dają większą moc. Ominąć można ten problem, decydując się na zakup takiego sprzętu, który ma albo dwa gniazda o odróżnialnym natężeniu, albo po prostu ma większą moc sumaryczną, więc nawet po podzieleniu na wszystkie wyjścia wciąż daje radę.

Wydajność

Z tą wartością problem jest największy. Dlaczego? Po pierwsze wielu producentów w ogóle nie podaje, jaka jest wydajność paneli słonecznych. Trudno mieć im to za złe, ponieważ – i to jest po drugie – niektóre ogniwa nawet po lekkim zakurzeniu drastycznie pogarszają wyniki. Prawda jest taka, że aktualnie żadne z popularnych ładowarek solarnych nie zastąpią klasycznego ładowania, a mogą je najwyżej w pewnych okolicznościach uzupełnić. Problem ten można obejść, stosując duże panele, te jednak są mało mobilne, a przez to cieszą się też umiarkowanym zainteresowaniem.

Wskaźnik poziomu naładowania

Z jednej strony nie jest on potrzebny do skutecznego działania, ale z drugiej bardzo pomaga, kiedy można się szybko zorientować, jak bardzo trzeba oszczędzać energię. Tutaj technologie są dwie: albo niewielki wyświetlacz, który wskazuje procentowo, ile energii z powerbanku jeszcze zostało, albo kilka diod, które stopniowo gasną, gdy tej energii ubywa. Precyzja wskaźników procentowych nie jest przesadnie duża, więc i one nie są jakimś wielkim autem, ale na pewno najlepszy powerbank z panelem słonecznym ma wbudowany jakikolwiek wskaźnik poziomu naładowania.

Trwałość

Używanie paneli słonecznych w domu na parapecie nie ma sensu przy obecnej wydajności ogniw. To sprzęt, który zabiera się w teren. Nie chodzi o survivalowe wyprawy, gdzie najmniejszy kompromis jest prostą drogą do porażki, ale nawet o rodzinny piknik czy wypad na ryby. Powerbank powinien wytrzymać, jeśli nie zanurzenie we wodzie, to na pewno zachlapanie lub lekki deszcz i jeśli nie upadek na kamienie, to przynajmniej obijanie się w plecaku. Najdelikatniejszy sprzęt nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ po prostu nie da się korzystać z niego tam, gdzie jest najbardziej potrzebny.

Pojemność

Ten parametr może być kluczowy. Najtańsze powerbanki można kupić za 50 złotych: są dostępne na znanym chińskim portalu i wszystkie są opisane jako co najmniej 30 tysięcy mAh. To oczywiście wierutna bzdura. Dobra ładowarka solarna do telefonu z powerbankiem powinna mieć około 3× większą pojemność niż akumulator urządzenia, czyli około 10 tys. mAh. To realny wynik, a mimo to urządzenia tej klasy i tak kosztują często 200-400 złotych. W dolnej granicy tego przedziału znajduje się sprzęt, który można by uznać za „standard” w branży: spełnia już wszystkie podstawowe oczekiwania, ale jeszcze nie nadaje się na misje specjalne.

Praktyczne wskazówki dla wybierających solarbank i ładowarkę solarną

Solarbank: jak wybrać ten idealny?

Choć powerbanki solarne często wyglądają podobnie, najlepsza ładowarka słoneczna do telefonu będzie miała pewne cechy dodatkowe, które wykraczają poza omówione wyżej charakterystyki. Będzie na przykład łatwa do przytroczenia do plecaka. Zwykle producenci realizują to po prostu przez zostawienie zaczepu. Druga rzecz do gumowana obudowa. Nie jest ona standardem i tak naprawdę nie każdemu się przyda, jednak to praktyczne rozwiązanie, ponieważ taki powerbank na pewno zaliczy niejedno twarde lądowanie.

Już przy zakupie solarnej ładowarki z powerbankiem warto zadbać o znalezienie dla niej bezpiecznego miejsca. Minimum to woreczek, który zapobiegnie uszkodzeniu paneli. Jeśli natomiast przez większą część roku ładowarka będzie leżała w szafie, to warto kupić też sztywniejsze etui. Konstrukcja przy panelu słonecznym powinna być minimalnie wystająca, aby uniknąć zarysowania, kiedy położy się urządzenie panelem do dołu. Trzeba też być w stanie wyczyścić panel z zanieczyszczeń, które będą obniżały jego wydajność.

Ładowarka solarna do telefonu: najlepsza i bez powerbanku, czyli jaka?

Prosta ładowarka słoneczna bez powerbanku najczęściej ma postać składanego panelu na czymś w rodzaju tkaniny. Taka konstrukcja sprawia, że całość jest bardzo poręczna. Najlepsza ładowarka tego typu będzie jednak miała pewne szczególne cechy: na zgięciach między panelami zostanie wzmocniona tak, aby warstwa tkaniny się nie przetarła. Całość powinna być wodoodporna i jednocześnie zapewniać ochronę mechaniczną, na przykład przed rozdarciami. Ważne jest też rozsądne umieszczenie wyjść USB. Niektóre modele mają je od spodu, przez co nie można ułożyć paneli na płasko i traci się część energii z padających promieni słońca.

Ogólnie rzecz biorąc, takie ładowarki są nie tyle przenośne, ile raczej łatwe do przeniesienia. W trasie nie ma jak ich wykorzystać, więc powinny być duże i mieć sporą moc, żeby do maksimum wykorzystać na przykład okresy postoju w czasie wędrówki. Dobrze też poszukać takiej ładowarki, którą w plecaku będzie można przenosić w jakimś ochronnym etui.

Jak dobrać najlepszą ładowarkę solarną do telefonu dla siebie?

Trudno powiedzieć, jakie jest idealne rozwiązanie, można natomiast przeanalizować pewne sytuacje i wysnuć wnioski dotyczące przydatności pewnych konkretnych cech. I tak na przykład osoby urządzające spływy kajakowe powinny w szczególny sposób zatroszczyć się o wybór wodoodpornej ładowarki i jednocześnie znalezienie takiego urządzenia, któremu da się w kajaku zapewnić odpowiednią ekspozycję. Pojemność zwykle nie musi być bardzo duża, ponieważ wieczorem zapewne uda się doładować telefon z sieci.

Inaczej na sprawę spojrzą osoby wędrujące po górach. Tu duża pojemność może okazać się kluczowa, natomiast odporność na zachlapanie, choć istotna, często będzie schodziła na dalszy plan. Turyści na rowerach będą poszukiwali przede wszystkim naprawdę wydajnego ogniwa. Telefon w trybie nawigacji często ma ekran stale włączony i na najwyższej jakości, a to bardzo szybko wyczerpuje pokłady energii. Albo więc bardzo duży powerbank, albo bardzo wydajna ładowarka.

Idąc dalej – jeśli ktoś dość regularnie zamierza korzystać z takiego sposobu na ładowanie telefonu przez cały rok, to prawdopodobnie idealna ładowarka będzie miała wbudowany powerbank. Zimą nie zawsze można liczyć na słońce. Miłośnicy wędrówek w cieplejszym sezonie mogą spróbować z ładowarką bez powerbanku, szczególnie jeśli chcą sobie oszczędzić noszenia niepotrzebnej cegły.

Podsumowanie

Ładowarki solarne do telefonu to wciąż raczej ciekawostka. Są funkcjonalne, ale rzadko kiedy spełniają wszystkie oczekiwania użytkowników i praktycznie nigdy nie uniezależniają od sieci całkowicie. Ta technologia musi jeszcze zostać dopracowana, co nie znaczy, że już dziś nie warto kupić sobie ładowarki słonecznej. Trzeba tylko bardzo uważnie przyjrzeć się własnym potrzebom, bo trzeba będzie iść na pewne kompromisy, szukając idealnego solarbanku lub ładowarki. Bardzo często ten zakup okaże się droższy, niż wskazywało na to pobieżne przejrzenie ofert, ale prawda jest taka, że jeśli ładowarka solarna ma być naprawdę dobra, to nie warto na niej przesadnie oszczędzać.

Ładowarka solarna - Ranking 2024

Warto sprawdzić poniższy ranking najlepszych produktów z kategorii Ładowarka solarna. To zestawienie jest przez nas aktualizowane raz w miesiącu, żeby produkty były aktualne i dostępne w dystrybucji.

RankingŁadowarka solarnaProducentCena
1SBS Powerbank solarny 20000mAh Czarny TTBB20000SKSBSAktualna Cena
2SBS Powerbank solarny 10000mAh Czarny TTBB10000SKSBSAktualna Cena
3Extralink Powerbank EPB-092 20000mAh Czarny SolarnyEXTRALINKAktualna Cena
4POWERBANK SOLARNY 2w1 10000 mAh LATARKA 4 PANELEAktualna Cena
5SETTY SLR-100 10000 mAh CzarnySettyAktualna Cena

2 komentarze do “Ładowarka solarna”

  1. Bardzo ciekawe rozwiązanie. Taka ładowarka solarna najlepiej sprawdza się podczas podróżowania. Chyba przez następnymi wakacjami sobie taką kupię. Nie wiedziałam, że są one tak popularne i jest tak ogromny wybór wśród nich.

    Odpowiedz
  2. Kupiłem kilka miesięcy temu GREEN CELL SolarCharge 21W z powerbankiem 10000mAh i jestem pod wrażeniem działania. Używałem na kilku pieszych wędrówkach i daję pozytywną ocenę. Ładowarka solarna to świetne rozwiązanie na które możemy sobie teraz pozwolić. W sklepach szeroki wybór. Dla mnie dodatkowy powerbank jest świetnym rozwiązaniem w tym modelu.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz